poniedziałek, 4 lutego 2013

rozmachana i rozślizgana - fotorelacja z 02.02.2013

Poszły konie po betonie... startujemy z ogromnej kałuży, a na trasie będzie tylko gorzej...


Celebryckie pozdrowienie czyli minuta dla prasy.


Tu już bez machania ujęcie, tu było ślisko na zakręcie (rym niezamierzony)...




Czas 24:32, czyli minuta straty do mojego najlepszego na tej trasie. Endomondo oszukało mnie na 20 sekund...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz