sobota, 10 sierpnia 2013

obóz lato 2013: dzień 8

Sobota rano. Po śniadaniu pakowanie. Pogoda zmienna. Trochę słońca, sporo chmur. Wygląda jakby miało zacząć lać. Góra 24 stopni. 

Ostatni trening to technika biegowa. Poniżej zdjęcie z rozgrzewki i dostawianka tańczona na lewą nogę. Po całym tygodniu ganiania, miałam już dość. Cieszyłam się na samą myśl o PRAWDZIWYM odpoczynku.

Foto: obozybiegowe.pl

Skipy A, B, C i D powtórzone.

Foto: obozybiegowe.pl


Zaprawa przed płotkami zakończona na przeskakiwaniu płotka. W górę to jeszcze skaczę, ale w górę i w przód - awykonalne! Marsz ze skipem B z nogą nad płotkiem z zapasem, ale już sam bieg przez płotki nie udał mi się. Mam zbyt małą skoczność i obawę, że się wyrżnę. Ćwiczyłam obok.

Fotografia własna

Między ćwiczeniami w kolejce obsiadały nas gzy, które szczególnie upodobały sobie moje pośladki. 

Foto: obozybiegowe.pl

Ekipa II turnusu (prawie) w komplecie. Dużo wrażeń, wiedzy i doświadczeń zdobytych. Pora wracać do domów... Na podsumowania przyjdzie czas. Jutro.

Foto: obozybiegowe.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz